Font: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja nieprzejrzana] | [wersja nieprzejrzana] |
m robot dodaje: bs, id, ja, ko, sk |
m robot dodaje: fr:Police matricielle, nl:Rasterlettertype, zh:点阵字体 |
||
Linia 57: | Linia 57: | ||
[[bs:Bitmap font]] |
[[bs:Bitmap font]] |
||
[[en:Computer font]] |
[[en:Computer font]] |
||
[[fr:Police matricielle]] |
|||
[[ko:컴퓨터 글꼴]] |
[[ko:컴퓨터 글꼴]] |
||
[[id:Huruf komputer]] |
[[id:Huruf komputer]] |
||
[[nl:Rasterlettertype]] |
|||
[[ja:フォント]] |
[[ja:フォント]] |
||
[[sk:Font]] |
[[sk:Font]] |
||
[[sv:Font]] |
[[sv:Font]] |
||
[[zh:点阵字体]] |
Wersja z 01:32, 24 sie 2008
Font (ang., z łac. fons – źródło) – cyfrowy nośnik pisma, czyli elektroniczny (komputerowy) następca czcionki drukarskiej (stąd czasami potocznie używa się również terminu czcionka komputerowa).
W najwęższym znaczeniu (np. w redakcji technicznej) za jeden font, podobnie jak w przypadku czcionek, uznaje się komplet znaków pisarskich, którymi można złożyć jednorodny fragment tekstu. Jeden font to komplet znaków o tych samych trzech zasadniczych parametrach: krój pisma, stopień pisma i odmiana pisma. Tak więc znaki o dwu różnych wielkościach, albo znaki normalne i pogrubione, to znaki z dwu różnych fontów (gdyż np. oddzielnie opisuje się je w makietach).
Natomiast w ujęciu informatycznym font to jeden lub więcej plików, w których zawierają się dane do używania znaków o konkretnym wspólnym wyglądzie. Zawsze na jeden taki font przypada to, co jest jego cechą podstawową, czyli krój i właściwie zawsze również jego konkretna odmiana (aczkolwiek spotykane są inne, nietypowe rozwiązania, gdzie można samemu tworzyć na bazie kroju jego dowolne odmiany – tzw. Multiple Master Font). W typowych komputerowych fontach ogólnego zastosowania wielkość znaków, czyli ich stopień, zależy od użytkownika, gdyż są to fonty wektorowe, a więc z samej swojej natury skalowalne. Istnieją jednak również fonty bitmapowe, w których siłą rzeczy jest określony konkretny stopień, w jakim powinny być używane, a ewentualna zmiana stopnia odbywać się może tylko na drodze interpolacji – takie były pierwsze fonty w historii komputerów, a dziś wraca się do nich okrężną drogą pod postacią specjalistycznych fontów projektowanych z myślą o użyciu na stronach WWW. Należy jednak zaznaczyć, że font, w porównaniu do zestawu czcionek w danym kroju i odmianie, zawiera znacznie więcej informacji, niż tylko same kształty znaków, są to np. pary kerningowe, możliwość stosowania znaków alternatywnych itd.
Natomiast jeden font w ujęciu handlowym to komplet znaków o tym samym kroju i odmianie, który oczywiście można stosować w dowolnym stopniu pisma. W ujęciu tym rodzina fontów to zbiór fontów o tym samym kroju ale w wielu odmianach. Rodziny takie sprzedawane są bądź jako jeden produkt, bądź też luzem i wtedy trzeba oddzielnie płacić za każdą z odmian. Często w fontach komercyjnych spotyka się postać pośrednią, tzn. że jako jeden towar sprzedawany jest określony fragment rodziny.
Formaty fontów
Te same fonty (o tym samym kroju) mogą występować od strony czysto technicznej w wielu różnych formatach. Trzy najpopularniejsze z nich to: Type 1 (w skrócie T1), TrueType (w skrócie TT) oraz OpenType (w skrócie OTF).
Type 1
Type 1 to fonty postscriptowe. Format powstał w firmie Adobe w 1985 r. równolegle z samym językiem PostScript. Pierwotnie fonty te zostały zastosowane w komputerach firmy Apple, które w tym samym czasie jako pierwsze weszły na rynek z graficznym środowiskiem pracy użytkownika (a nie jak do tej pory – znakowym) oraz z przystosowaną do druku w tym trybie drukarką laserową. Umożliwiało to całkowitą zmianę w podejściu do tekstu drukowanego – można było drukować dowolne kształty liter i w płynnej skali wielkości.
Znaki w T1 opisane są za pomocą krzywych Béziera trzeciego stopnia tworzących obwiednie (kontury) kształtów znaków w dwuwymiarowym układzie współrzędnych. Krzywe te są definiowane poprzez ciągi punktów kontrolnych (węzłów). Fonty T1 pozwalają przekształcać litery jako obiekty graficzne zależnie od możliwości używanego oprogramowania (zmiana stopnia pisma, transformacja kształtu, niezależna zmiana konturu i wypełnienia etc.), oraz przede wszystkim w zależności od możliwości urządzeń drukujących (w różnych technikach), naświetlających czy plotujących.
Fonty T1 zawierają się w dwu plikach (co najmniej), czym się różnią od "truetypów" będących w całości w jednym pliku.
TrueType
Format danych wymyślony przez firmę Apple jako antidotum na PostScript (za który trzeba było płacić), stosowany na komputerach Macintosh od 1991 r. – obecnie rozpowszechniony na wszystkich platformach komputerowych na równi z fontami Type 1. Znaki w TT opisane są za pomocą krzywych Béziera tylko drugiego stopnia, jednak jest to format znacznie bardziej skomplikowany technicznie. Daje za to większe możliwości – szczególnie pod względem jakości wyświetlania na ekranie monitora.
Od 1992 r. stosowany również w Microsoft Windows 3.1, aczkolwiek dopracowany dopiero w Microsoft Windows 95. Słaba premiera w "starych" Windowsach spowodowała odwrócenie się na pewien czas producentów od profesjonalnego (czyli dla DTP) wykorzystania formatu TT, tym bardziej, że Adobe odtajniła częściowo swój konkurencyjny standard (czyli T1) oraz udoskonaliła i rozpowszechniła oprogramowanie rasteryzujące (ATM), co spowodowało dominację na wiele lat standardu T1 w zastosowaniach profesjonalnych (poligrafia). Obecnie fonty w obu standardach są tak samo dobre, a poważne niegdyś problemy z TrueType w DTP należą już do przeszłości, i to do tego stopnia, że teraz u producentów oprogramowania to standard T1 cieszy się mniejszą popularnością w porównaniu z TrueType, a nawet przez samą Adobe uznany został za nierozwojowy, a w konsekwencji całkowicie poniechany w produkcji nowych fontów przez tę firmę.
OpenType
Najnowszym formatem fontów jest OpenType, który ma również zakończyć istnienie wielu różnych formatów i pozostawienie tylko jednego – do używania bezpośrednio na wszystkich platformach komputerowych. Jest wspólnym dziełem firm Adobe i Microsoft, i choć prace nad nim zaczęły się już w 1996 r. to pierwszą aplikacją DTP obsługującą ten format był dopiero Adobe InDesign. Fonty w formacie OpenType mają oczywiście znaki kodowane w Unicode, a ponadto zawierają szereg nowych funkcji niedostępnych w starszych formatach, jak np. znaki alternatywne i inne tzw. funkcje zecerskie, czy osadzanie krojów na stronach WWW (umożliwiające wyświetlanie ich w przeglądarce na komputerze, w którym tych znaków nie ma zainstalowanych).
Pozostałe formaty
Inne formaty to np. TeX font metric (TFM) oraz generic font (GF) – fonty programu METAFONT. Obecnie za pomocą programu MetaPost można utworzyć również postscriptowy font Type 3 ze źródła przeznaczonego dla METAFONT.
Niegdyś używane były również fonty bitmapowe (ang. bitmapped fonts), w których kształty poszczególnych znaków zdefiniowane były jako obrazki bitmapowe na sztywno dla wybranych stopni pisma i rozdzielczości monitorów czy drukarek, co bardzo utrudniało ich stosowanie w innych wielkościach nie mówiąc już o poważniejszych transformacjach. Przykładem formatu fontów bitmapowych jest GF, częściej konwertowany na skompresowany PK – packed font. GF jest generowana dla danego urządzenia i rozdzielczości. Dziś stosowane one są rzadko – praktycznie tylko w urządzeniach z wyświetlaczami pracującymi w określonej rozdzielczości oraz prostych szybkich urządzeniach drukujących.
Ciekawą odmianą są fonty używane przez program Calamus - fonty typu CFN (Calamus FoNt). Jest to niejako połączenie czcionek typu TT i PS - opis znaków na wektorowych wzorach 3 stopnia na tak zwanych b-spline'ach, podobnie jak w fontach postscriptowych, ale z zachowaniem układu jak w zestawach typu True Type.
Kodowanie znaków
Strony kodowe
Przez wiele lat w pojedynczym foncie można było zapisać tylko 256 znaków (fonty jednobajtowe). Była to ilość niewystarczająca nawet do umieszczenia w jednym zestawie wszystkich znaków diakrytycznych wszystkich języków posługujących się alfabetem łacińskim. Powodowało to konieczność tworzenia odmian regionalnych dla fontów, np. wersji dla środkowej Europy, państw bałtyckich itd. Fonty greckie, cyrylica, znaki z innych języków, znaki fonetyczne, piktogramy, symbole nut itd. z założenia zawierały się od razu w odrębnych zestawach 256 znakowych.
Wszystkie te fonty były podzielone na 2 części: pierwsze 128 znaków było najczęściej takie samo, a druga połowa stanowiła dla każdej z wersji językowych oddzielny repertuar znaków charakterystyczny dla danej grupy języków z towarzyszeniem pewnej ilości innych uniwersalnych symboli. Dokładniej – w pierwszej połówce znaki od 0 do 31 oraz znak 127 zawierały tzw. kody sterujące jak znak tabulacji poziomej (9), powrotu karetki (13) czy escape (27), oraz znaki od 32 do 126 zawierające znaki drukowalne, czyli wszelkie wielkie i małe litery, cyfry, spację i inne symbole jak przecinek (44), kropka (46) czy średnik (59). Jeśli zaś były to fonty nie z literami tylko z innymi znakami czy symbolami, to nawet pierwsza połówka mogła być nimi zapełniona. Podział na 2 części wynikał z tego, że pierwotnie kodowanie to było zaledwie 7 bitowe (oferowało więc znaki jedynie z zakresu 0-127), a nie jak obecnie 8 bitowe (0-255).
Unicode
Obecnie upowszechniły się fonty (TT i OTF) w wersji dwubajtowej czyli w standardzie Unicode, co umożliwia zapisanie w jednym pliku (i jednym foncie) do 65536 znaków. Stało się przez to możliwe wygodne stosowanie naraz nie tylko alfabetów wszystkich języków indoeuropejskich, ale nawet najważniejszych znaków języków Dalekiego Wschodu. Jednocześnie jest miejsce na wszelkie ligatury, kapitaliki, indeksy, znaki specjalne, piktogramy etc., ale najważniejszą rzeczą jest to, że w Unicode jest tylko jeden standard kodowania znaków – obowiązujący na wszystkich platformach (np. polskie "ą" będzie miało odtąd ten sam numer kodu na wszystkich komputerach świata). Odpadły więc wszelkie problemy z konwertowaniem tekstów między komputerami opartymi o standard Apple Macintosh a tymi w standardzie IBM PC, czy też między różnymi standardami kodowania tych samych znaków w obrębie PC.
Należy jednak zwrócić uwagę, że Unicode to nie jest nowy format fontu, tylko zestaw znaków, tak jakby kolejna strona kodowa – tyle że uniwersalna, a przez to ostatnia. Więcej już ich nie będzie, ponieważ Unicode jest zestawem, w którym mieszczą się naraz znaki ze wszystkich dotychczasowych stron kodowych.