[go: nahoru, domu]

Przejdź do zawartości

Ekstradycja: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
+1
Nie podano opisu zmian
Linia 24: Linia 24:
** Opis: Halski widząc zwłoki Wąsika.
** Opis: Halski widząc zwłoki Wąsika.


Zobacz też:
*[[Ekstradycja 3]]


[[Kategoria:Seriale]]
[[Kategoria:Seriale]]

Wersja z 01:35, 23 gru 2007

Ekstradycja, polski kryminalny serial telewizyjny w reżyserii Wojciecha Wójcika z Markiem Kondratem w głównej roli komisarza policji Olgierda Halskiego.

  • – A to się wącha czy daje w żyłę?
    • Opis: Narkomanka Mysza na widok jajecznicy.
  • – Dzisiaj norma to tacy jak ty, a o sprawiedliwość muszą się dobijać wariaci!
    • Opis: Halski do Novotnego po tym, jak ten nazwał go wariatem.
  • – Dwaj oficerowie policji urządzają sobie wyścigi samochodowe i mordobicie w centrum miasta w biały dzień. I nic nie macie do dodania?
    – To w nocy było.
    – Aaa... no to w porządku... Co wy se jaja robicie?! W każdej policji świata wypieprza się za taki numer! Gdyby tam się znalazł jeden fotograf, jeden dziennikarz to po was kretyni!
    • Opis: Sawka udzielający reprymendy Wąsikowi i Halskiemu
  • – Masz tu jeszcze resztówkę z chemii i najnowszy szlagier eksportowy "Eco – Eatables". Zachód się tym zażera, a dla mnie to trociny. Aha... jakbyś znalazł coś na prusaki to daj znać, bo moje cholery już się na wszystko uodporniły.
    – Odpieprz się!
    • Opis: Zybertowicz podczas "odwalania" papierkowej roboty.
  • – Poskarżę się szefowi, że jesteś brutalny w pracy.
    – (szeptem) Masz pochwałę z wpisaniem do akt. (głośniej) Przeproś!
    • Opis: Zybertowicz przeganiający "zbira" przystawiającego się do młodej kobiety.
  • – Szefie, myśli Pan, że on da radę?
    – Ty, ty jakbyś czasem pomyślał to byś chyba umarł?
    • Opis: Cyrk i jego goryl.
  • – Ty podobno jesteś szefem tego burdelu. 20 (?) baniek miesięcznie. Dziś pierwsza rata i uważaj się za szczęściarza.
    – (Halski pokazuje odznakę) Dupa blada, koleś.
    – Ruszysz mnie i mój kumpel cię rozwala.
    – Heh... To ten palant umie strzelać?
    – Noo...
    – A ja mam tu czterech. Może zrobimy zawody?
    • Opis: Struna usiłuje wyłudzić haracz z kolejnej restauracji.
  • – Widzisz Wąsik, ćwoku? Doigrałeś się.
    • Opis: Halski widząc zwłoki Wąsika.

Zobacz też: