[go: nahoru, domu]

Przejdź do zawartości

Sen świętego Józefa

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
To jest stara wersja tej strony, edytowana przez Adamt (dyskusja | edycje) o 22:04, 30 gru 2011. Może się ona znacząco różnić od aktualnej wersji.
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)

Szablon:Obraz infobox

Sen świętego Józefa – obraz francuskiego malarza Georges'a de La Toura.

Trzy krotnie w Nowym Testamencie Anioł nawiedza św. Józefa podczas snu. Za każdym razem otrzymuje specjalne przekaz i wskazówkę od Boga, które pomagały mu w podjęciu trudnych decyzji. Po raz pierwszy Anioł nawiedza go po tym jak dowiaduje się iż Maria jest brzemienna i chcę ja oddalić. Wówczas usłyszał głos:

Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów. (Mt 1,20-21)

Po raz drugi posłaniec Boga ostrzega Józefa przed zbrodniczym zamiarem Heroda, chcącego zgładzić Zbawiciela: (...) Anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu. W trzecim śnie Józef dowiaduje się że może już bezpiecznie powrócić do rodzinnego kraju.

Opis obrazu

La Tour przedstawił scenę, gdy Archanioł Gabriel dotyka śpiącego Józefa przekazując mu przesłanie. Ojciec przedstawiony został jako starzec, który zasnął nad lekturą Pisma Świętego. Szczegół ten wskazuje na to, iż mamy do czynienia z pierwszym nawiedzeniem Józefa i jest aluzją do Zwiastowania Maryi. Według tradycji Maryja była pogrążona w lekturze, gdy odwiedził ją Gabriel. Wiek Józefa jest interpretacją malarza. W Ewangeliach nie wymienia się jego wieku ale brak wzmianek o nim podczas publicznej działalności Jezusa wskazywał, iż wówczas już nie żył a podczas narodzin Jezusa był w podeszłym wieku.

Scena została przedstawiona zgodnie z manierą malarza. Dwie postacie skąpane są w świetle świecy stojącej na stole, którego blask przysłania ręka anioła[1]. Światło wbrew oczekiwaniu rozjaśnia lewą stronę Gabriela co ma podkreślić jego Bożą misję. Na przeciw w mroku widać twarz Józefa. Gabriel delikatnie dotyka ramienia śpiącego.

Interpretacje i wątpliwości

Przez wiele lat uczeni nie byli zgodni co do autorstwa obrazu. W 1859 roku, Clement de Ris odkrył na płótnie sygnaturę Gs de la Tour. W wieku XX wysuwano hipotezy podważające tematykę sceny i przedstawionych w niej postaci. Badaczy zastanawiał dziwny gest lewej dłoni anioła i brak u niego aureoli. Wysunięto przypuszczenie, iż obraz dotyczy innego motywu pochodzącego z Pierwszej Księgi Samuela. Młodym chłopcem ma być Samuel a starcem Heli. Opowieść mówi jak to jednej nocy Pan kilkakrotnie budził Samuela zwracając się do niego po imieniu. Ten myśląc, iż woła go Heli budził go tyleż samo zwracając się do niego: Oto jestem (! Sm 3,4 oraz 6 i 8). Tajemniczy gest ma obrazować te słowa.

Bibliografia

  1. Jest to jedyny obraz La Toura, gdzie światło padające na postać jest niezgodne z regułami fizycznymi: światło z lewej strony postaci oświetla prawy prawą stronę. Według Waldemara Łysiaka taki zabieg był zamierzony i podkreślał mistycyzm sceny. W. Łysiak. Malarstwo białego człowieka s.71 t.5