Ekstradycja
Wygląd
Ekstradycja – polski kryminalny serial telewizyjny w reżyserii Wojciecha Wójcika z Markiem Kondratem w głównej roli komisarza policji Olgierda Halskiego.
- – A to się wącha czy daje w żyłę?
- Opis: Narkomanka Mysza na widok jajecznicy.
- – Dzisiaj norma to tacy jak ty, a o sprawiedliwość muszą się dobijać wariaci!
- Opis: Halski do Novotnego po tym, jak ten nazwał go wariatem.
- – Dwaj oficerowie policji urządzają sobie wyścigi samochodowe i mordobicie w centrum miasta w biały dzień. I nic nie macie do dodania?
– To w nocy było.
– Aaa... no to w porządku... Co wy se jaja robicie?! W każdej policji świata wypieprza się za taki numer! Gdyby tam się znalazł jeden fotograf, jeden dziennikarz, to po was kretyni!- Opis: Sawka udzielający reprymendy Wąsikowi i Halskiemu.
- – Masz tu jeszcze resztówkę z chemii i najnowszy szlagier eksportowy „Eco – Eatables”. Zachód się tym zażera, a dla mnie to trociny. Aha... jakbyś znalazł coś na prusaki to daj znać, bo moje cholery już się na wszystko uodporniły.
– Odpieprz się!- Opis: Zybertowicz podczas papierkowej roboty.
- – Poskarżę się szefowi, że jesteś brutalny w pracy.
– (szeptem) Masz pochwałę z wpisaniem do akt. (głośniej) Przeproś!- Opis: Zybertowicz przeganiający „zbira” przystawiającego się do młodej kobiety.
- – Szefie, myśli Pan, że on da radę?
– Fazi, ty jakbyś czasem pomyślał, to byś chyba umarł?- Opis: Cyrk i jego goryl Fazi.
- – Ty podobno jesteś szefem tego burdelu. 20 (?) baniek miesięcznie. Dziś pierwsza rata i uważaj się za szczęściarza.
– (Halski pokazuje odznakę) Dupa blada, koleś.
– Ruszysz mnie i mój kumpel cię rozwala.
– Heh... To ten palant umie strzelać?
– Noo...
– A ja mam tu czterech. Może zrobimy zawody?- Opis: Struna usiłuje wyłudzić haracz z kolejnej restauracji.
- – Widzisz Wąsik, ćwoku? Doigrałeś się.
- Opis: Halski, widząc zwłoki Wąsika.
Zobacz też: