Ekstradycja
Wygląd
Ekstradycja – polski kryminalny serial telewizyjny z 1995 r. w reżyserii Wojciecha Wójcika z Markiem Kondratem w głównej roli komisarza policji Olgierda Halskiego. Autorzy scenariusza: Paweł Trzaska, Robert Brutter, Witold Horwath, Wojciech Wójcik.
- Ten artykuł ma chronologiczny układ cytatów.
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
- Stefan Sawka: Dwaj oficerowie policji urządzają sobie wyścigi samochodowe i mordobicie w centrum miasta w biały dzień. I nic nie macie do powiedzenia?
Olgierd Halski: To w nocy było...
Stefan Sawka: Aaa... no to w porządku... Co wy jaja sobie robicie? W każdej policji wypieprza się za taki numer! Gdyby tam się znalazł jeden fotograf, jeden dziennikarz, to po was, kretyni!- Źródło: odcinek 1
- Wystarczy, że przez pół lasu jechał na włączonej syrenie... Nawet komary uciekły.
- Postać: Olgierd Halski
- Opis: o Wąsiku, skorumpowanym policjancie, który zniweczył wysiłki policji.
- Źródło: odcinek 1
- Mamut: Ile ty, gliniarzu, chcesz, żebyś się odczepił ode mnie?
Olgierd Halski: Nie stać cię.- Źródło: odcinek 1
- Struna: To podobno jesteś szefem tego burdelu. 20 baniek miesięcznie. Dziś pierwsza rata i uważaj się za szczęściarza.
Olgierd Halski (pokazuje odznakę): Dupa blada, koleś.
Struna: Ruszysz mnie i mój kumpel cię rozwala.
Olgierd Halski: Heh... To ten palant umie strzelać?
Struna: Noo...
Olgierd Halski: A ja mam tu czterech. Może zrobimy zawody?- Opis: Struna usiłuje wyłudzić haracz z kolejnej restauracji.
- Źródło: odcinek 1
- Olgierd Halski: Pamiętasz jeszcze, co to jest?
Mysza: Aha, a to się wącha czy daje w żyłę?- Opis: o jajecznicy.
- Źródło: odcinek 2
- Trzeba rzucić albo żonę, albo kochankę.
- Postać: Olgierd Halski
- Opis: do Struny, żeby zdecydował się, dla kogo pracuje.
- Źródło: odcinek 2
- „Fazi”, człowiek Cyrka: Szefie, myśli pan, że on da radę?
Cyrk: Fazi, ty jakbyś czasem pomyślał, to byś chyba umarł?- Źródło: odcinek 2
- Szybki jesteś jak policjant.
- Postać: Olgierd Halski
- Źródło: odcinek 2
- Zachód pożycza, ale i rozlicza.
- Postać: minister Spraw Wewnętrznych
- Źródło: odcinek 2
- Jeżeli ktoś się żeni z dziwką, to trudno, żeby nie miał kłopotów.
- Postać: komendant policji
- Źródło: odcinek 2
- Pies zawsze zrozumie psa.
- Postać: Stefan Sawka
- Opis: o policjantach.
- Źródło: odcinek 2
- Tiszej jedziesz, dalsze budziesz.
- Postać: pilot helikoptera
- Źródło: odcinek 2
- Kamil Zybertowicz: Jak się masz, tato?
Profesor Zybertowicz, jego ojciec: A... dziękuję. Źle.- Źródło: odcinek 3
- Boże, Olgierd... To niemożliwe... Ty jesteś trzeźwy...
- Postać: Sabina Borkowska
- Źródło: odcinek 3
- Wąsik: Pedalskie lobby ostro zadziałało.
Olgierd Halski: A ty, Wąsik, z jakiego jesteś lobby?- Źródło: odcinek 3
- Wąsik: Wiesz, co ty mi możesz?
Olgierd Halski: Wiem, mogę ci patrzeć na ręce.- Źródło: odcinek 3
- Radar pokazał 167 km/h, gdy przejeżdżał Halski.
Policjant I: Widziałeś? Spisz numery.
Policjant II: Daj spokój, to nasz! Nie widziałeś? Mamy go w spisie.
Policjant I: Tak długo nasz, dopóki kogoś lub sam się nie zabije.- Źródło: odcinek 3
- Pracownik UOP, pomocnik Zybertowicza: Masz tu jeszcze resztówkę z chemii i najnowszy szlagier eksportowy „Eco – Eatables”. Zachód się tym zażera, a dla mnie to trociny. Aha... jakbyś znalazł coś na prusaki, to daj znać, bo moje cholery już się na wszystko uodporniły.
Kamil Zybertowicz: Odpieprz się!- Opis: Zybertowicz katalogował firmy.
- Źródło: odcinek 3
- A co miałem robić? Uganiać się za bandziorami z dzieckiem na ręku?!
- Postać: Olgierd Halski
- Opis: o tym, dlaczego nie on zajmuje się córką.
- Źródło: odcinek 3
- No, jak to jest policja, to ja jestem abstynent.
- Postać: Olgierd Halski
- Źródło: odcinek 4
- Basia: Pan naprawdę jest gliną?
Olgierd Halski: A masz coś przeciwko glinom?
Basia: Clint Eastwood jest w porządku!- Źródło: odcinek 4
- Wierzę ci. I sprawdzę.
- Postać: Olgierd Halski
- Źródło: odcinek 4
- Ciociu, zakopałaś już trupa?
- Postać: Basia
- Opis: do Sabiny, która trzymała w ręku łopatę.
- Źródło: odcinek 4
- Śmierdzisz – to żyjesz.
- Postać: Olgierd Halski
- Opis: do mężczyzny, który chciał porwać Basię.
- Źródło: odcinek 4
- Widzisz, Wąsik, ćwoku? Doigrałeś się.
- Postać: Olgierd Halski
- Opis: widząc zwłoki Wąsika.
- Źródło: odcinek 4
- Komendant policji: Poszerzyć krąg poszukujących to w tym kraju jakby zwołać konferencję prasową.
Stefan Sawka: Dużo ludzi – pewny przeciek.
Komendant policji: Jajo z kolcem.- Źródło: odcinek 4
- Pracownik UOP: Poskarżę się szefowi, że jesteś brutalny w pracy.
Kamil Zybertowicz (szeptem): Masz pochwałę z wpisaniem do akt. (Głośniej): Przeproś!- Opis: Zybertowicz przegania funkcjonariusza udającego „zbira” przystawiającego się do młodej kobiety.
- Źródło: odcinek 5
- Nie pytam, gdzie idziesz, tylko kiedy wrócisz.
- Postać: pracownik UOP
- Opis: do Zybertowicza.
- Źródło: odcinek 5
- Specjalizujecie się w odzieraniu ludzi z godności.
- Postać: Olgierd Halski
- Opis: po propozycji poddaniu się wykrywaczowi kłamstw w związku ze śmiercią Kamila Zybertowicza.
- Źródło: odcinek 5
- Cichy, zabierz to stąd.
- Postać: Jerzy Szawłowski, szef UOP
- Opis: o skorumpowanym Andrzeju Szawłowskim, członku kierownictwa UOP.
- Źródło: odcinek 6
- Dzisiaj norma to tacy jak ty, a o sprawiedliwość muszą się dobijać wariaci!
- Postać: Olgierd Halski
- Opis: Halski do Novotnego po tym, jak ten nazwał go wariatem.
- Źródło: odcinek 6
- Minister Spraw Wewnętrznych: Uratował pan honor kraju.
Olgierd Halski: I wasze dupy.- Źródło: odcinek 6
- Wiesz tyle, ile widzisz.
- Postać: Jerzy Szawłowski
- Źródło: odcinek 6
- Olgierd Halski: Basieńko... nie wiem, czy to jest dobra pora...
Basia: Taka sama dobra jak inne.
Olgierd Halski: Bo widzisz... To ja jestem twoim ojcem...
Basia: Myślałam, że już mi nigdy tego nie powiesz!- Źródło: odcinek 6